2011.01.14// D. Pęgiel
Z szacunków ekspertów z ośrodka analitycznego One Earth Future Foundation z siedzibą w Kolorado wynika, że piractwo morskie kosztuje światową gospodarkę od 7 do nawet 12 miliardów dolarów rocznie.
Zdaniem specjalistów, aż 95% tych strat generują poczynania słabo uzbrojonych piratów somalijskich, które znacznie podnoszą koszt transportu towarów przez Ocean Indyjski. Do ataków dochodzi także w zatoce w Zatoce Gwinejskiej, na wodach Nigerii oraz w Cieśninie Malakka. Według raportu od 2006 roku przeprowadzono blisko 1600 napaści pirackich, które spowodowały śmierć ponad 54 osób.
Somalijscy piraci
Eksperci szacowali straty powodowane przez piractwo morskie, uwzględniając wysokość okupów, wzrost kosztów ubezpieczenia, patroli morskich, sprzętu służącego zapewnieniu bezpieczeństwa statkom, procesów sądowych piratów oraz inne koszty pośrednie, jak wzrost cen żywności we wschodniej Afryce na skutek wyższych kosztów dostawy produktów – donosi PAP.
Ponadto odnotowano znaczy wzrost okupów. W listopadzie 2010 roku zapłacono najwyższy – 9,5 mln USD. Przeciętnie okupy wynosiły 5,4 mln USD. Podczas gdy w 2005 roku sięgały zaledwie 150 tys. USD.