2011.11.03// D. Pęgiel
Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował, iż uzależnia przekazanie Grecji kolejnej transzy pieniędzy od wyniku zapowiedzianego na początek grudnia referendum. Wówczas Grecy wypowiedzą się na temat programu oszczędnościowego. Wiadomość w sprawie stanowiska MFW walutowego przekazała jego szefowa - Christine Lagarde.
MFW uzależnia...
...przekazanie Grecji pieniędzy...
...od wyniku referendum
Wprowadzenie programu oszczędnościowego jest warunkiem kontynuowania pomocy finansowej dla Grecji ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej. Wczoraj w Cannes odbyło się spotkanie pomiędzy greckim premierem Jeorjosem Papandreu, prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym i kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Miało ono miejsce przed szczytem G20 - wynika z informacji zamieszczonych na portalu Ekonomia24.pl.
Przeczytaj także: Grecja zbankrutuje na własne życzenie? » Podczas grecko-francusko-niemieckich rozmów z pewnością poruszono kwestię ośmiu mld euro z wartego 110 mld euro pakietu pomocowego, które miały zostać przekazane Atenom w listopadzie. Pieniądze te są niezbędne greckim władzom do wypłacenia pensji pracownikom administracji państwowej oraz obsługi zadłużenia zagranicznego. Wcześniej Merkel i Sarkozy przyznali, iż są zaskoczeni decyzją rządu bankrutującego państwa. Niemiecka kanclerz zaznaczyła, że referendum sprowadza się w istocie do tego, czy Grecja pozostanie w strefie euro.